Ta śliczna mała laleczka (a raczej laleczek) to malutkie dollfiątko z Doll Zone. Podobno był dodawany jako prezent do większego zamówienia lalkowego.
Ma zaledwie 7 cm i jest uroczy. Przyjechał do mnie od Rozelki (dziękuję :*) Jest strasznym śpiochem :)
Ubranko to dzieło Rozelki, ślicznie ufilcowane, na czapeczce jest malutki dzwoneczek. Repaint w wykonaniu Kamarzy :)
mały ma fajną artykulację jak na takiego okruszka:) Magdalena - mam dokładnie to samo, tylko ja już po porodzie ;) a za dziewczynkę zawsze go można przebrać ;)
Uroczy ten bobas- mimo, że ten rodzaj lal to nie moja bajka, to miło popatrzeć.
OdpowiedzUsuńszacun za wykon! mistrzowskie są♦ dolfiki ;d
OdpowiedzUsuńJak by była taka malutka dziewczynka to na bank bym ją kupiła (chyba mi odbija przed porodem). :D :P Wygląda jak mały reborn. :)
OdpowiedzUsuńdokładnie- też mi się z małym rebornem skojarzyła :)
OdpowiedzUsuńale jakie łóżeczko ma śliczne!
mały ma fajną artykulację jak na takiego okruszka:)
OdpowiedzUsuńMagdalena - mam dokładnie to samo, tylko ja już po porodzie ;) a za dziewczynkę zawsze go można przebrać ;)
słodki jest!
OdpowiedzUsuń