Ubranko dyńki powstało dla Blythe i dla Lati Yellow, takie same tylko w dwóch różnych rozmiarach. Michaś dostał strój nietoperza. Emilka (Elin z Iplehouse) ma strój kombinowany, bluza była biała to naszyłam dyńkę, skarpety w paski komplet z szaliczkiem, spódnica z wymianki z koleżanką i kapelusz baby Jagi z kłakami, który szyłam lata temu dla tonnerki ;)
poniedziałek, 31 października 2016
Cukierek albo psikus, czyli stroje na Halloween dla moich lalek ;)
W tym roku uszyłam coś moim lalkom, nie zdążyłam z jednym kostiumem, ale za rok też jest Halloween, więc mam nadzieję to nadrobić ;)
Ubranko dyńki powstało dla Blythe i dla Lati Yellow, takie same tylko w dwóch różnych rozmiarach. Michaś dostał strój nietoperza. Emilka (Elin z Iplehouse) ma strój kombinowany, bluza była biała to naszyłam dyńkę, skarpety w paski komplet z szaliczkiem, spódnica z wymianki z koleżanką i kapelusz baby Jagi z kłakami, który szyłam lata temu dla tonnerki ;)
Ubranko dyńki powstało dla Blythe i dla Lati Yellow, takie same tylko w dwóch różnych rozmiarach. Michaś dostał strój nietoperza. Emilka (Elin z Iplehouse) ma strój kombinowany, bluza była biała to naszyłam dyńkę, skarpety w paski komplet z szaliczkiem, spódnica z wymianki z koleżanką i kapelusz baby Jagi z kłakami, który szyłam lata temu dla tonnerki ;)
Etykiety:
Blythe,
chłopcy,
Fairy Land,
Halloween,
Lati Yellow,
moje szycie,
PKF,
Takara
Subskrybuj:
Posty (Atom)