Dawno mnie na blogu nie było, aż wstyd. A tyle się ostatnio lalkowego dzieje.
Sporo ostatnio robiłam a kompletnie czasu nie mam żeby to pokazać. Także dla urozmaicenia dziś moja Blanka w płaszczu który zrobiłam na drutach. Płaszczyk jest na podszewce :) Ciekawe kiedy w końcu moja taki dostanie ;)
A tu mninifee Liria w tym samym płaszczyku :)
A na koniec prześliczny jednorożec od Schleich upolowany w lumpeksie. Prześliczny jest, biały a na grzywie ma błyszczące drobinki :) Tak mi się w zimowy krajobraz wpasował.