To prawdziwa Dama - nawet podczas bliskiego spotkania z podłożem ( też odniosłam wrażenie , że się przewróciła) sprawdza, czy fryzura nie uległa odkształceniu :). Lalka z eleganckim pazurem , sukienka śliczna - mam podobną ;)
Upadła, za serce się chwyta. Czyżby na widok jakiegoś niesamowitego ciacha? Ej, Weroniko, to faceci mają mdleć na twój widok w tej małej czarnej. Wyglądasz bosko.
Bardzo mi się podoba ta lalka. Jest pełna wdzięku i urody. Co do sukienki: ciekawe jakby leżała po lekkich przeróbkach na lalce typu Dal lub Pullip. Pozdrawiam, Tomoetta.
po przeróbkach to nie bardzo, ale jakby od razu na pullip taką uszyć to byłoby ok. Na Dalki to nie koniecznie, według mnie za dziecinne są do takich sukienek.
Mrrrr...Cudna kiecka i cudna lalka!
OdpowiedzUsuńNa ostatnim zdjęciu wygląda jakby się potknęła i wywaliła- nie tracąc przy tym ani grama wdzięku!
Króliku, kocham twoje komentarze. Wywaliła się bo drinkowała razem z Poppy ;)
UsuńPrzepiękna i lalka i sukienka:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńŚwietna ta mała czarna... Razem z torebką panna jest absolutnie szykowna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
dziękuję Małgosiu i pozdrawiam również :)
UsuńŚwietnie Ci wyszła ta sesja ^^, Barbie ma mało możliwości, a u Ciebie na zdjęciach w ogóle tego nie widać c: A mała czarna świetna ;)
OdpowiedzUsuńBo to nie jest Barbie, to jest lalka Fashion Royalty, ma zupełnie inne ciałko i świetnie pozuje :)
UsuńTo prawdziwa Dama - nawet podczas bliskiego spotkania z podłożem ( też odniosłam wrażenie , że się przewróciła) sprawdza, czy fryzura nie uległa odkształceniu :).
OdpowiedzUsuńLalka z eleganckim pazurem , sukienka śliczna - mam podobną ;)
Dama rypnęła jak długa i się uśmiecha hihi. Dzięki
UsuńKażda kobieta powinna mieć "małą czarną" nawet ta plastikowa ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka :)Buciki, torebka i biżuteria dopełniają całości :)
Dzięki. Ja małej czarnej nie mam, muszę to chyba nadrobić ;)
Usuńpięknie się prezentuje! zazdroszczę ci tej panny :D
OdpowiedzUsuńDzięki :) Też ją uwielbiam :)
UsuńUpadła, za serce się chwyta. Czyżby na widok jakiegoś niesamowitego ciacha?
OdpowiedzUsuńEj, Weroniko, to faceci mają mdleć na twój widok w tej małej czarnej.
Wyglądasz bosko.
Oj, powinni, tylko że jedyny jaki był rodzynek opuścił moje stadko bab ;)
UsuńElegancka i mroczna;)
OdpowiedzUsuńJeszcze powinna mieć toczek z woalką ;)
UsuńPięknie ci wyszła i sukienka i ta sesja! ^w^ Mistrzostwo! :)
OdpowiedzUsuńdo mistrzostwa jeszcze daleko ale dzięki :)
Usuńbardzo elegancka kreacja!swietna!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Baaaardzo ;)
UsuńBardzo mi się podoba ta lalka. Jest pełna wdzięku i urody. Co do sukienki: ciekawe jakby leżała po lekkich przeróbkach na lalce typu Dal lub Pullip. Pozdrawiam, Tomoetta.
OdpowiedzUsuńpo przeróbkach to nie bardzo, ale jakby od razu na pullip taką uszyć to byłoby ok. Na Dalki to nie koniecznie, według mnie za dziecinne są do takich sukienek.
UsuńSukienka, jak firmowa! A panna w jednym ze stylów, które mogę nazwać "moim" z tym wampirzym makijażem.
OdpowiedzUsuńDzięki, też mi się jej makijaż podoba, choć akurat mold Veroniki jest mało lubiany, ja uważam że akurat ta jest cudna :) Ma u mnie dożywocie ;)
UsuńPiękna kiecka. Veroniqe jest obłędna , jestem nia oczarowana :)
OdpowiedzUsuń