Z twarzy podobny trochę do Stefana Roszpunki z 2001 roku, też blondas. Ma fajne ciuszki, nie mam wszystkich, ale kiedyś może resztę podrobię ;)
Ubrany był w biały t-shirt, brązową kamizelkę, dżinsy z paskiem i czarne buty. Dodatkowo bordowa koszula (którą akurat mam) z krawatem, czarna torba, szczotka do włosów i przybory do golenia.
fotka promo
mój Ken
Przystojniak:) Ciekawi mnie jak w praktyce wygląda to jego "golenie"? Jakąś farbą ma zarost namalowany i golarka maskuje tą farbę na jakiś czas?
OdpowiedzUsuńBroda znika pod wpływem temperatury, nie mam golarki, ale pod kranem też działa :)
OdpowiedzUsuńAle ciacho ;) Normalnie zakochałabym się w nim... jakbym miała 14 lat :D
OdpowiedzUsuńPrzystojniak z niego. Ładnie go ubrałaś.
OdpowiedzUsuń