Nabyty przez moją mamę w lumpeksie na początku mojego zbierania lalek, nie miałam wtedy zbyt wielkiego pojęcia o lalkach, dla mnie był to po prostu ładny Ken hihi.
Ubranka firmowego niestety nie mam, ale nie żałuję, bo niezbyt mi się ono podoba, wolę lalki w normalnych ubrankach.
Zdjęcie promo w oryginalnym ubranku
a tu już moje fotki, bluzka mojej produkcji, spodnie były na nim jak go moja mama kupiła
Ps. Wróciłam po przerwie, w końcu po przeprowadzce podłączyłam internet, będę teraz wpisywać wszystko regularnie, a zaległości mam sporo ;) Przepraszam że mnie nie było i Was zaniedbałam, ale obiecuję poprawę :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz