Uszyłam małej kapelusz to pokazuję :) Brak kawałka dekoracji, bo szyłam w Olsztynie i nie miałam wszystkiego pod ręką. Na następny raz pokażę całość ;)
-Czy mogę przymierzyć???
-I jeszcze jeden kwiatek :)
Koci bonus ;)
Przepraszam za taki zdjęciowy spam ale ja ją tak uwielbiam :D
Trzecie zdjęcie od dołu jest fantastyczne :) Prawda że to fajne uczucie uwielbiać swoją lalkę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Nawet kicia objawia zainteresowanie. Pewnie powiedział "Ładnie ci w tym kapeluszu, może dasz przymierzyć."
OdpowiedzUsuńjeju, gratuluję talentu do szycia takich rzeczy! Ja ledwo sukienki szyję :D
OdpowiedzUsuńFajniutki, naprawdę zazdroszczę talentu do igły:)
OdpowiedzUsuń