Dostały ubranka, zamontowałam im ciałka, rzęski i wróciły do domu :)
Mała Momo z Dollzone dostała sukienkę i czapę z bąblem
oraz sukieneczkę. Ela kupiła jej też blond włoski i niebieskie oczka, poprawiałam jej odrobinę brwi.
Malutka Hujoo Baby o imieniu Luśka dostała buciki od mimiwoo i bluzeczkę szytą przeze mnie. Spódnica od Evi wykorzystana do zdjęcia :) Dostała też wigusia :)
Little dal też dostała bluzeczkę.
I kolejne bluzki dla nich (by me :) )
Little pullip dostała bluzeczkę
i taki komplecik
i kolejna bluzeczka. Spódniczkę pożyczyła od mojej Majki.
Uszyłam jej też płaszczyk. Czapka mojej wydziergana na szydełku przez Żenię (moją koleżankę lalkową)
i kolejna bluzeczka by me :)
To tyle na ten wpis :) Kolejny wkrótce, zapraszam.
Hello from Spain: nice pics. Lovely dolls. Keep in touch
OdpowiedzUsuńSłodziaki :3
OdpowiedzUsuńładne są te ubranka.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńładne są te ubranka.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak zawsze cuda! :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne ubranka! :) Płaszczyk Little Pullip i bluzeczka z ostatniego zdjęcia wymiatają :) Niebieska bluzeczka w kropeczki, którą ma Little Dal, też przecudna :) A z laleczek moją faworytką jest Dalcia, ale ja jestem Dalowo-chora-na-głowę, więc co się dziwić ;)
OdpowiedzUsuńHello, love the clothes, especially the coat. Linda
OdpowiedzUsuńA nie za dużo tych dobroci jak na jeden raz?... żartuję :D
OdpowiedzUsuńBłękitne oczka są cudne, takie... hipnotajzing :D
Wszystkie ubranka piękne :-) Podziwiam za precyzję przy takich maluchach :-)
OdpowiedzUsuńMasz talent i to ogromny! Wspaniałości same nam tu pokazujesz! Cuda!
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają w Twoich ciuszkach :D Tan płaszczyk strasznie mnie korci XD Gratuluję talentu :*
OdpowiedzUsuńUbranka szyjesz niesamowicie malutkie i bardzo dokładnie to robisz. Mała z dollzona jest nieco upiorna. Zbyt czarne grube rzęsy i wyraziste brwi. Przepraszam, ale nie podoba mi się. Nie chcę sobie nawet wyobrażać jak ona wyglądała, zanim jej tych brwi nie poprawiłaś :))))
OdpowiedzUsuńSłodziaki! Piękne ciuszki im uszyłaś!
OdpowiedzUsuńŚliczne lale, a ubranka są niesamowite, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńniestety ale muszę się z Rozellą zgodzić, poprawa nie jest poprawą a popsuciem :( okropnie wygląda :( nie pasują czarne ściekające rzęsy i grubachne brwi do blond kłaków.
OdpowiedzUsuńALE
ciuszki szyjesz bardzo fajne. niebieska bluzka w kropki mój faworyt :)
M, nie doczytujesz tego co piszę, ja jej pociągnęłam dalej TYLKO brwi, miała krótkie przecinki, przedłużyłam je tylko. Ociekających rzęs i krech NIE MALOWAŁAM. To dzieło kogoś innego, nie wiem jaki był zamysł poprzedniej makijażystki ani kto to malował.
Usuń