Po kilku dniach od tej samej Julki kupiłam dla niej ciałko dala i tym sposobem mała już kompletna. Czekam jeszcze na obitsu.
Po wyjęciu główki okazało się, że jedno oczko jest ciemniejsze od drugiego, wydłubałam czipy i w jednym nie było podklejonego pazłotka, podkleiłam je i w tej chwili oczka są jednakowe, dostała też nowe rzęski.
Po dotarciu ciałka wskoczyła w ciuszki, dostała wiga któy wcześniej nosiła Ida :) Tylko bez dopinek.
Jakoś tak mi weszło do głowy, że ona musi być Dorotką :)
To imię pasuje do niej bardziej niż do mnie :) Śliczna jest. Nie jestem fanką Byuli, ale Twoja Dorotka razem z fryzurą i ciuszkami stanowi naprawdę uroczą całość.
OdpowiedzUsuńDzięki Dorotko, ja uważam że to bardzo ładne imię i do niej mi wyjątkowo pasowało :)
UsuńŚliczną ma mordkę <3
OdpowiedzUsuń:D To fakt, dzięki .
UsuńZe mną było podobnie- Byul ??? co za brzydactwo !!!
OdpowiedzUsuńTera i ja zmieniłam zdanie i zasadzam się na jedną Byulkę :)
Imię pasuje do niej idealnie , jest urocza :)))
Ja kiedyś na wszystkie wielkogłowe nie mogłam patrzeć, teraz mi się trochę odmieniło ;)
UsuńJa też na początku nie mogłam się przyzwyczaić do byuli, ale teraz coraz bardziej mi się podobają ;) A byul paradis to jeden z moich ulubionych <3 śliczna jest!
OdpowiedzUsuńJa trochę bałam się podczas zakupu tych kolorów na jej oczach, czy nie będzie za pstrokato, ale nie jest tak źle, podoba mi się jaka jest i nawet czipów nie zmienię, te jej są wyjątkowo ładne.
Usuńfajny taki mały kurczaczek :) te kitki ma superowe!
OdpowiedzUsuńTak, dobrze określiłaś, słodki kurczak :) Trzeba jej uszyć żółciutką sukieneczkę ;)
UsuńDorotka ślicznie wygląda. W lalkowej rodzince chyba będzie miała najwięcej do powiedzenia ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpewnie tak, jako jedynaczka w swoim gatunku będzie rządzić :)
UsuńJest urocza ;) ja też powoli przekonuję się do byuli ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka ;)
mi to trochę zajęło, ale warto było się przełamać :) Pozdrawiam również ;)
UsuńJaka słodziuchna panienka, idealnie dopasowany wig.
OdpowiedzUsuńtak, fajny jest, ale z czasem raczej jej zmienię na jeszcze inny :)
Usuńgratuluję nowej panny! ja się chyba nie przekonam do byula, ale tak jak napisała Drutefka Twoja Dorotka jest urocza :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) Ja też nie wszystkie lalki lubię a u innych podziwiam i to mi wystarczy. Jak bym miała lubić wszystkie to chyba bym się nimi zanudziła :)
UsuńWielkie oczy , duża głowa - czyli wszystko , co lubię :)
OdpowiedzUsuńŚliczna !
Tak, słodka jest :) Dzięki ;)
Usuńta Dorotka, ta maluśka :) fanką byuli też nie jestem, ale podobnie było z blajtkami, więc nie mówię nie i z przyjemnością oglądam u innych :) Dorotka ma śliczną dziewczęcą fryzurkę, no i miodzio ubranka :)
OdpowiedzUsuńona ma być właśnie taką dziewczyneczką, młodszą siostrą co wszędzie nos wsadzi, nawet jak jest zasmarkany ;)
UsuńJest urocza. Bardzo jej pasuje to imię ;)
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydaje że pasuje, jakoś mi tak w głowę weszło i musiała zostać Dorotką ;)
UsuńUrocza ta fotka zza drzwi jak to superowo wyglada :-) pozdrawiam serdecznie Kochana :-)
OdpowiedzUsuńdzięki Ewelinko, pozdrawiam również :)
UsuńJak to się mówi: nigdy nie mów nigdy :) Gratuluję, bo jest śliczna :)))
OdpowiedzUsuńtak, to mądre powiedzonko, nie raz już się o tym przekonałam :)
UsuńŚliczna Dorotka - idealnie do niej pasuje:)
OdpowiedzUsuń:) Dzięki
UsuńImię pasuje do niej idealnie, wygląda mi na małą rozrabiarę :)
OdpowiedzUsuńpewnie taka jest skoro tak wygląda ;)
UsuńNa pewno Dorotka przyniesie Ci dużo radości bo jest słodka! Fajne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńOj na pewno :) Dzięki, choć mogłyby być lepsze, ale ciemno jest jeszcze trochę ;)
UsuńSłodziutka :) Byule wywołują we mnie instynkt macierzyński :P Nie wiem jak to inaczej określić :P Pullipy są spoko, Dale są super, ale Byule są takie, że wywołują silną potrzebę "zaopiekowania" się ;D
OdpowiedzUsuńwe mnie wszystkie małe go wywołują, a jeszcze jak dopadnę jakąś zaniedbaną to już całkiem ;)
UsuńDziękuję :) dokładnie,to zupełnie inna bajka niż stockowe ciałko :) nie mogę się doczekać kiedy zrobi się cieplej i zabiorę ją w plener :)
OdpowiedzUsuńUrocza :3
OdpowiedzUsuńMiałam podobne zdanie na temat byuli ale potem tak jakoś zupełnie nagle mi się odmieniło!
Czasem i tak bywa, ale cieszę się z tego. Nigdy nie wiadomo jakie paskudki jeszcze wypuszczą do których trzeba będzie się przyzwyczaić :)
Usuńsłodki kosmiczny kurczaczek - choć mnie drażni właśnie ten dziubasek... fotki urocze, dzióbek jak widać oswoił się z ziemskimi zwyczajami...
OdpowiedzUsuń