Spotkałyśmy się z Agnieszką http://dollscaffe.blogspot.com/ Choć byłyśmy tylko we dwie (plus moja siostra której dziękuję za gościnę, mój najstarszy syn który cały czas siedział przy kompie i siostry kot) jednak lalek było sporo.
Zdjęcia późnym wieczorem bez lampy, więc średniej jakości :)
Najpierw pudło obwąchał Grafit, musiał zobaczyć co nowego pojawiło się w jego mieszkaniu
Drugie pudło wyciągnięte przez moją siostrę z szafy
Dwie lalki - minki mojej siostry
To też jej lalki, BFC w peruce jeszcze ma nie przyciętą grzywkę, porcelanka ode mnie, staruszka którą dostała gdy Iza (moja siostra) miała roczek w jej sukience z tej właśnie imprezy, tylko kołnierzyk gdzieś posiała iostatnia jej królewna, dostała ją w wieku ok 6 lat. Te dwie wzięłam właśnie do remontu.
Śliczne DalcieAgnieszki:
ruda Dal Tweedy - Lee
blondynka Dal Maretti z wymienionymi czipami i wigiem - Lilianka
brunetka - Dal Darony - Sophie
tu fotka bez flesza
moja YoSD Emilka i pullip Merl Agnieszki
moja ruda Lili, mała PKF Lenka a z tyłu little Dal - Jagódka, zerka łakomie na ciasteczka
moja pullip Lunatic Queen - Ana
Taeyang Sol - Daniel
Dal Sakura - Ida
i wszystkie razem
moje żywiczki
Grafiś chciał położyć się na górze pudła, ale zjechał, wpadł do lalek, nie zdążyłam złapać aparatu i ma zdjęcie tylko jak już wyszedł
w końcu znalazł sobie kawałek miejsca :)
Lilianka
Emilka z Lenką
Po spotkaniu moje towarzystwo poszło spać do pudła, żeby kot się do nich nie dobrał ;)
Agnieszko, bardzo się cieszę że mogłam poznać cię osobiście, dziękuję za mile spędzony czas i cudne ubranka, pokażę je w oddzielnym poście :*
Ale śliczności. Emilka jest przecudna. Dwie staruszki Twojej siostry też bardzo mi się podobają, chętnie zobaczę je po renowacji.
OdpowiedzUsuńEmilka na żywo jeszcze piękniejsza :) Z renowacją mi zejdzie pewnie do zimy ;)
UsuńHello from Spain: nice collection of dolls. I see that the meeting was very nice and funny. Keep in touch
OdpowiedzUsuńfajne takie kameralne spotkanie :) kiciuś mnie urzekł nie bardziej niż wasze lalki!
OdpowiedzUsuńNo jego to nie można pominąć, wszędzie musi być obecny :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńMarzenko, dziękuję za miło spędzony czas!
Bardzo się cieszę, że się poznałyśmy :)
Masz piękne lalki!!!
Moją faworytką jest LENKA!!!!!!
Moją ulubioną Twoją lalką jest EMILKA!! Oczywiście! !!
UsuńChochlik się wkradł!
Agnieszko, ja również bardzo ci dziękuję za wszystko, ja za to uwielbiam Twoją dal Tweedy :D
UsuńMeety są świetne :) Byłam na 2 a ile z braku czasu musiałam pominąć :(
OdpowiedzUsuńJa też niestety, co zrobić, wszędzie nie da się być ;)
UsuńEmilka i Daniel - najpiękniejsze! Starocie z sentymentalnym bagażem - zawsze chwytają za serce. Ale kot - bezkonkurencyjny! Swoją drogą, moje też uwielbiają bawić się lalkami :-)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak tymi lalkami moja siostra nie chciała mi się dać bawić, tą mniejszą uwielbiałam, to była królewna :)
UsuńAle spotkanie:)Kot rewelacyjny
OdpowiedzUsuń:) Też uwielbiam Grafitka, to jest taki koto pies, aportuje, nie lubi głaskania ;)
UsuńGratuluje spotkania :=)
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
UsuńTakie spotkania to wspaniała sprawa. Można wymienić się własnymi doświadczeniami, spostrzeżeniami i wspaniale doładować akumulatorki.:)
OdpowiedzUsuńBohaterki fotorelacji zdjęciowej są cudowne:):)
Kociątko wyjątkowo zabiegało o wasze względy.
Pozdrawiam:)
A.