Brudas :)
to białe to piana, zaczęłam myć i przypomniało mi się o fotkach
beznoga czyścioszka
w to była ubrana
i gotowe, w bucikach nie widać braku stopy
blog poświęcony jest wszelkiego rodzaju lalkom, zarówno kolekcjonerskim jak i tym najzwyklejszym :)
Moja kuzynka miała Betty, tyle, że blond. Zawsze podziwiałam te jej wprawione rzęsy. Oczywiście, że to Betty Teen dowiedziałam się dopiero kiedy zaczęłam lalkować:)
OdpowiedzUsuńJa też o nich nie miałam pojęcia, dopiero na fotkach u kogoś wpadły mi w oko ;)
UsuńSliczna metamorfoza laleczki.
OdpowiedzUsuńRaczej nie metamorfoza a porządna kąpiel :D
Usuńkurcze,gdyby nie te kozaczki..... :) teraz to panna jak marzenie!
OdpowiedzUsuńJak dostanie nowe ciałko to kozaki zamieni na szpilki ;)
Usuń<3
OdpowiedzUsuńBoska Betty. Zawsze mnie te laleczki kręciły i nadal się podobają. Brawo za odnowienie jej wizerunku i porządne wyszorowanie panny. Przecież ona na początku dosłownie się musiała lepić z brudu!
OdpowiedzUsuńLepiła się i to jak :) Na fotce brudu dokładnie nie widać.
UsuńŚliczna sukienka, wygląda jak inspirowana latami 50. (:
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba, kupiłam ją za 1 zł :D + wysyłka ale razem z innymi drobiazgami więc i tak tanio.
UsuńBetka śliczna, a sukienka cudna. Wzorek w serduszka jest słodziutki.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Sukieneczkę właśnie poprawiłam, obrzuciłam szwy, wyprułam tą czerwoną nitkę którą widać z przodu i zmieniłam zatrzaski bo były takie stare metalowe i tępe aż ciarki przechodziły, powierzchnia chropowata, już dawno takich nie robią ;) Cyknę jej fotkę jak wróci z nowym ciałkiem.
UsuńBetka jest teraz naprawdę fajną lalką :3
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńPiękna stylizacja :) Ona ma uśmiech Mony Lisy.
OdpowiedzUsuńFakt, coś w niej jest, ma tragiczne włoski ale takie jej zostawię :)
UsuńNapracowałaś się solidnie, ale wróciłaś lalce życie :-)Trafiła do mnie kiedyś w zestawie różności, jasnowłosa, ale sprzedałam - nie potrafiłam wtedy jej docenić. Ty byś pewnie zrobiła z niej damę :-)
OdpowiedzUsuńJa pewnie jakiś czas temu też bym jej do koszyka nie włożyła, ich jest tyle że ciężko to wszystko ogarnąć :D
UsuńNapracowałaś się solidnie, ale wróciłaś lalce życie :-)Trafiła do mnie kiedyś w zestawie różności, jasnowłosa, ale sprzedałam - nie potrafiłam wtedy jej docenić. Ty byś pewnie zrobiła z niej damę :-)
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się solidnie, ale wróciłaś lalce życie :-)Trafiła do mnie kiedyś w zestawie różności, jasnowłosa, ale sprzedałam - nie potrafiłam wtedy jej docenić. Ty byś pewnie zrobiła z niej damę :-)
OdpowiedzUsuńOne są urocze , kilka dni temu trafiła do mnie Betty blondynka .
OdpowiedzUsuńRzęsy ma wyskubane z jednej strony ale to nic :).
rzęski zawsze można wkleić nowe :)
UsuńŁo matko, co trzeba robić z lalką, żeby ją tak usyfić?! Ludzie to zdolni są :/ Gratuluję lali!
OdpowiedzUsuńprzewalała się po kątach, szmatach itp, może gdzieś przeleżała? Każda lumpkowa ma swoją historię ;)
Usuń