Dziś fotki z meeta BJD który był w ubiegłą sobotę. Pierwszy raz udało mi się na niego dotrzeć. Było bardzo miło, poznałam masę nowych ludzi osobiście, bo niektóych znałąm już internetowo, jednak spotkać się i porozmawiać to zupełnie coś innego.
Tyle piękności z żywicy było, że nie wiadomo na co najpierw patrzeć. Połowy nie zdążyłam dokładnie pooglądać.
Tu daję kilka zdjęć, resztę możecie pooglądać na moim fejsie. Trochę dużo zdjęć natrzaskałam ;) Kilka mi nie wyszło, ale i tak jest na co popatrzeć.
Moje panny i chłopaczki czekają na wyjazd. Z niecierpliwością przebierały nóżkami.
No i się doczekały :) Grzecznie zajęły swoje miejsca.
Lilka spotkała swoją starszą siostrzyczkę :)
Towarzystwo było fantastyczne, lalki i ich kreacje zapierały dech.
Ten okruch z dollzone skradł moje serce :)
tu jej siostrzyczka, również urocza dama :)
dwie urocze siostrzyczki
wielkooki słodziak
i dwaj najprzystojniejsi mężczyźni na meecie :)
i malutki słodziak - Lea
kolejna śliczna panienka do chcenia ;)
Teraz trochę większe i bardziej dorosłe towarzystwo :)
Prześliczna Soomka Kawkany
i dwa słodziaki
a tu baaardzo duży lalek
ta jest rewelacyjna, Asa z Ipla :) Facet za nią zresztą również :)
i ogromny elf który baaaardzo mi przypadł do gustu :)
Fantastyczne lalki Wampirencji. Brak słów na opisanie szczegółów garderoby i akcesoriów.
Poniżej dwie kolejne lalki któe bym chciała, właśnie tak wystylizowane jak są, jak dla mnie rewelacja :)
To spojrzenie mówi samo za siebie ;)
Kochana ruda :)
Poniżej fantastyczna Śpiąca Królewna, zrobiła na mnie niesamowite wrażenie, te usteczka ułożone jak do pocałunku, rewelacyjna jest :)
Prześliczna wróżka :)
Tą również uwielbiam
Ślicznotki Honoraty :)
Piękna dimówna :)
I fantastyczna lalka koloru sinego, na żywo ten kolor bardzo ciekawie się prezentuje.
Wrażeń sporo, lalek jeszcze więcej. Szkoda tylko że tak krótko :)
Tu więcej zdjęć jak ktoś ma ochotę sobie pooglądać
Szkoda, że nie wiedziałam bo zjawiłabym się ze swoimi BJD.
OdpowiedzUsuńI mogłabym podziwiać te piękności które przybyły
Może następnym razem :) :) :)
zazdroszczę widoku tylu cudownych lal! :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawa musiała być :3
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, musiało być rzeczywiście istnie ciekawie i inspirująco. Sama chcialam tam się znaleźć ale jeszcze brak mi odwagi po pierwsze dlatego bo mam jedną żywicę, małą, po drugie ubranka daleko odbiegają od tych tu na zdjęciach, więc nie ma czym zachwycić :-/
OdpowiedzUsuń....oniemiałam z zachwytu...
OdpowiedzUsuńRanyyy, jak dobrze, że mnie tam nie było. Wymacałabym wszystkie i do domu wróciła chora. I na pewno źle by się to skończyło dla moich finansów. Cudowne lalki!!!
OdpowiedzUsuńTyle cudów na raz? Pożegnać bym się z nimi nie mogła :)
OdpowiedzUsuńCudowności:)
OdpowiedzUsuńOch no kurcze, w tej Warszawie cięgla jakieś meety, a w Szczecinie nic... zmieniam miejsce zamieszkania ;-)
OdpowiedzUsuńGratuluję meetu, widać, że udany ^^
nie byłam na zjeżdzie, ale dzięki takim osobom jak Ty mogę sobie pooglądać :)
OdpowiedzUsuńmoja faworytka to Asa z Ipla - nie odmówiłabym... fajnie temu, kto ma ją pod swym dachem... super takie spotkanka, super, że można dłuuugo potem napawać oczy...
OdpowiedzUsuń