10.01.2014 - urodziny Any
Daniel zaraz przyjdzie, dobrze że już jestem gotowa :)
Mam dziś urodziny, ciekawe czy pamięta...
Upiekłam torcik, o chyba już idzie.
-D: Ana, skarbie, muszę ci coś powiedzieć
-A: Tak???
-D: Wiesz, przepraszam, że akurat dziś, muszę wyjechać na jakiś czas, sorry, tak wyszło
-A: Co? Co ty mówisz, jak to wyjechać???
Ja chyba śnię, nie, to nie prawda...
...to tylko...sen...
-Biedna mała, szkoda że tak wyszło......
- Kiedyś wrócę, obiecuję.
I odszedł...
I tak przy okazji, zaktualizowałam zakładkę For Sale :) Zapraszam.
wszystkiego najlepszego Ana ,nie martw sie nie ten to inny
OdpowiedzUsuńświęta prawda ;)
UsuńHello from Spain: I like the birthday cake. Nice story ... We keep in touch
OdpowiedzUsuńThank You :)
UsuńTo sobie chłopak odpowiedni moment wybrał ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Any :) Może jakaś nowa sukienka na pocieszenie? ;)
tak, gorzej nie mógł wybrać, samo życie :) Ana na pocieszenie dostała już nowe czipy
UsuńNajlepszego Ana :-) nie martw sie o Daniela,napewno krzywda mu sie nie stanie,choc szkoda,ze wyjezdza...
OdpowiedzUsuńtrudno, może kiedyś wróci ;)
UsuńIdealny moment :'D Szkoda mi Any, mam nadzieję, że jakoś się po tym pozbiera :3 Świetna historyjka!
OdpowiedzUsuńmi też jej szkoda :( Daniela również, ale trudno się mówi.
UsuńSzkoda mi Any, przejęła się biedaczka tą wiadomością, a Daniel popsuł świetnie zapowiadające się urodziny :(
OdpowiedzUsuńAch ci faceci...
Już się otrząsnęła, kobiety są silne ;)
Usuńw świecie lalek zaistniałam stosunkowo niedawno i póki co nie żegnałam się jeszcze z żadną lalą tak na zawsze....na razie sobie tego nie wyobrażam, ale nie wiem też, w którą stronę pójdzie moja pasja...kto wie może i ja kiedyś stanę przed taką decyzją...trochę szkoda, ale cóż...ja też zapomniałam o urodzinach mojej pierwszej lali...niestety świat dorosłych nie rozpieszcza wolnym czasem :) btw śliczna biała sukieneczka, taka skromna ale bardzo urocza :)
OdpowiedzUsuńja już nie jedną sprzedałam, niektórych mi szkoda bardzo, innych wcale. Czasem trzeba poświęcić coś, żeby kupić kolejną, niestety lalki są kosztowne :(
Usuńw lalkowym świecie zaistniałam stosunkowo niedawno i póki co nie żegnałam się jeszcze z żadną lalą tak "na zawsze", domyślam się, że nie jest to łatwe...nie wiem w jakim kierunku rozwinie się moja pasja, kto wie może i ja kiedyś stanę przed taką decyzją...ja też zapomniałam o urodzinach mojej pierwszej lali...eh...wszystko przez ten brak czasu, ale niestety świat dorosłych nie rozpieszcza...btw śliczna biała sukienka, taka skromna, ale urocza :)
OdpowiedzUsuńTakie smutne urodziny. Nie masz wyrzutów sumienia?
OdpowiedzUsuńno troszkę mam ;)
UsuńWszystkiego najlepszego Ana <3 Sto lat :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jakoś to przeżyje, szkoda, ze musiał odejść...
dziękujemy za życzenia :) Przeżyje, spoko, ona jest silna duchem ;)
Usuństo lat Ana! ale jej Daniel zrobił super prezent :-(
OdpowiedzUsuńEgoista i tyle :(
UsuńBiedna Ana, ale na ostatnim zdjęciu wygląda bombowo!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Any! A to się dziewczyna zasmuciła...
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia, wszystkie przekażę to na pewno się uśmiechnie :)
UsuńBidulka...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOch jaka biedna Ana. Nie martw się, znając życie trafi się ktoś lepszy ;) Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńdziękuję w imieniu Any za pocieszenie :)
Usuń.... a mogło być tak przyjemnie ...
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego , jakoś się ułoży ... :/
mogło, ale nie wypaliło :( Ale będzie lepiej :)
Usuńwszystkiego najlepszego dla Any! Szkoda że w takim dniu jej kompan musiał odejść..jednak zrobił to po męsku ;) pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńjeden odchodzi, druga przychodzi i tak to się kręci w kółko :)
UsuńPaskudna jestem, ale gdybym miała wybierać pomiędzy Aną, a Danielem, wybrałabym faceta, choć jak widać, koło dżentelmena nawet nie stał!!!
OdpowiedzUsuńoj nie, jego szybciej odkupię niż ją ;)
UsuńTrzeba jej to jakoś zrekompensować!
OdpowiedzUsuńKoniecznie, pomyślę nad tym ;)
UsuńWszystkiego najlepszego dla Any ...no to dziewczynie urodziny sprawilas....;-)Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńzgrało mi się w czasie niechcący i tak powstała ta smutna historia :(
UsuńAleż ona ma cudny kolor oczu! Szaro-zielone ale ludzko zielone!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję, staram się, już ma kolejne wklejone, jeszcze ładniejsze :)
Usuń