Obserwatorzy

niedziela, 20 maja 2012

Moxie Girlz - Lexa i Avery

Kolejne panny od MGA Entertainment, seria piżamkowa. Kupiłam akurat te, bo mają bose nogi i można im zrobić buty :D
Piżamki mają śliczne, do tego "grający" sprzęt ;)
W serii piżamkowej jest Lexa, Avery i Sophina, tej trzeciej jednak nie mam.
Lalki są ok, jednak MGA idzie już chyba na łatwiznę, bo lalki z oryginalnymi fryzurami nie mają wiele wspólnego. Jakościowo włosy Lexy są lepsze niż Sophiny, jednak mogłyby być bardziej miękkie, Mattela nawet te najgorsze są lepsze gatunkowo, chodzi mi o sztywność, poza tym mają skłonność do mechacenia się na końcach, wrzątek na to niestety nie działa, więc jak się zniszczą pozostaje reroot.
tu dziewczyny na fotkach promo
Lexa
 Avery
 Sophina
i moje dziewczynki:
Pudełka bardzo ładne, z kokardką, idealne na prezent





Avery - włosy dużo mniej kręcone niż na promo, fryzura ledwo się trzyma



 Lexa - włosy jak widać, zero oryginalnie upiętej fryzury




7 komentarzy:

  1. Mają śliczne mordki :D
    Ja mam Lexę z tej serii w której się zmieniają... Nie pamiętam jak to się nazywało... :(
    Co do włosów to niestety przyjechała z jakąś oleistą mazią na włosach... Nic z tym nie zrobiłam, bo się bałam a teraz panna jest na sprzedaż.
    Jakbyś ją chciała to zapraszam:
    agatarekiewicz@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, dwie mi wystarczą, najwyżej Sophinę kiedyś z tej samej serii dokupię :)

      Usuń
  2. A mnie ciekawi jak one mają z tymi nogami. Te bose nie mają odczepianych jak Bratz? Bo mnie taka Lexa kusi, ale zniechęcają te nogi Bratzowe... no i nie mówiąc już o tym, że zbieram na Obitsu :D więc będę sobie ją podziwiać u Ciebie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają odczepiane, można od innej buty wcisnąć, ale nie wiem czy luzem buty się dostanie, te od Bratz nie pasują wcale :(

      Usuń
    2. A to szkoda... te nogi to moim zdaniem zupełnie poroniony pomysł.

      Usuń
  3. Ja tam bardzo lubię te laleczki. Mam baletnicę Sophinę i niestety też nie mogę znieść jej włosków - to, że są jakieś takie twarde i sztywne nawet mi nie przeszkadza, ale faktycznie okropnie się mechacą na końcach :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne mają te piżamki! Szczególnie podoba mi się piżamka Lexy. Trzeba przyznać, że panny są niesłychanie fotogeniczne, bo na półce w sklepie nie powalają na kolana a na zdjęciach od razu zyskują urok :)

    OdpowiedzUsuń