Rodzicami maleństwa została ta oto parka ;)
dwa zdjęcia Majeczki z wczesnego dzieciństwa z mamą (ma po niej włoski ;)
Jakiś czas później mała podrosła i była śliczną kluseczką
tu w objęciach taty - po nim ma brązowe oczka ;)
Czas jednak płynie nieubłagalnie, dzieci tak szybko rosną, więc i Majeczka urosła
I taka już pewnie zostanie ;)
Świetna historia, jak z życia wzięte i jakie prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia i pomysł :) Zdjęcia z jarzębiną bardzo mi się podobają, takie energetyczne przez te kolory :)
Pozdrawiam :)
tak, jarzębina ślicznie na zdjęciach wychodzi :) Pozdrawiam również :)
UsuńGratulacje dla rodziców :)
OdpowiedzUsuńdzięki, na pewno im pogratuluję od ciebie ;)
UsuńWzruszające! Śliczna jest Majeczka! Ma śliczne oczęta
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Tak, oczka ma cudne :)
UsuńHa! Świetna historyjka ci wyszła! Naprawdę :)
OdpowiedzUsuńhihi, staram się jak mogę ;)
UsuńHistoria faktycznie ciekawa :D Majka jest śliczna! I taka drobniutka!
OdpowiedzUsuńtak, prawdziwa z niej teraz chudzinka ;) Ciężko szyć na nią ale daję radę :)
UsuńMaluchy tak szybko dorastają:)
OdpowiedzUsuńno niestety, dobrze że my się nie starzejemy tak szybko przy nich ;)
UsuńPięknie to ujęłaś:)
OdpowiedzUsuńMaleństwo o wiele lepiej wygląda na nowym ciałku:)
Tak, też tak myślę, do obitsu jednak dalki lepsze :)
UsuńCzyżbyśmy mieli Majkę w wieku nastoletnim? ;)
OdpowiedzUsuńNo prawie, biust jej jeszcze nie urósł ;)
UsuńMoja imienniczka, hehe. ;P
OdpowiedzUsuńŚwietna historia! :)
:D Przypadek ;) Ale podoba mi się to imię :)
UsuńPiękna historyjka i piękna Majeczka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i słodziutka jest *.*
OdpowiedzUsuńhttp://qkajusia-pullip.blogspot.com/
I jak się nie wzruszyć takim maleństwem? Zdjęcie z tatą, to moje ulubione :-)
OdpowiedzUsuńHola desde Mexico, me encanta la foto con sus padres y con los frutos rojos, hasta pronto.
OdpowiedzUsuńWidzę, że Maja ma sukienkę od Evi czy coś w tym stylu :) jak byłam malutka miałam te lalke z tymi ubraniami :D
OdpowiedzUsuń